Tarnowska Nagroda Filmowa to coroczne wydarzenie kulturalne popularyzujące dorobek polskiej kinematografii. Festiwal już od 1987 roku nagradza najlepsze filmy danego roku, co czyni go drugim najstarszym takim wydarzeniem w Polsce.
Jednym z jury oceniającym projekcje jest Jury Młodzieżowe. To właśnie dzięki niemu od 1990 roku statuetką „Kamerzysty” zostało uhonorowanych wiele znamienitych postaci polskiego kina. W Jury Młodzieżowym zasiada siedmiu uczniów tarnowskich szkół. Po obejrzeniu wszystkich projekcji konkursowych podejmują oni decyzję o tym, która produkcja powinna zostać nagrodzona.
W tym roku mieliśmy przyjemność ocenić dwanaście filmów, co wcale nie było takie łatwe. Wszystkie projekcje, choć dotyczyły problemów z zakresu dramatu społecznego, bardzo się od siebie różniły. Mogliśmy zobaczyć problem alkoholizmu, walkę z niesprawiedliwym systemem, dyskryminację z powodu orientacji czy nawet konflikt klas. Pośród konkursowej dwunastki pojawiło się wiele niesamowitych filmów, aczkolwiek znalazły się także produkcje poniżej krytyki, więc było nad czym debatować. Każdy członek jury miał swojego faworyta i chciał, żeby to właśnie jego ulubieniec zdobył statuetkę „Kamerzysty”. W końcu, po 40-minutowych obradach bezwzględną większością wybraliśmy „Powrót do tamtych dni”, w reżyserii Konrada Aksinowicza: „Za zabranie widzów w nostalgiczną podróż do słodko-gorzkich lat 90-tych XX wieku i ukazanie w niebanalny, i autentyczny sposób szeroko pojętych problemów społecznych, które mogą dotyczyć każdego”. Film przedstawiał historię czternastoletniego Tomka Malinowskiego, mieszkającego wraz z matką na jednym z wrocławskich osiedli. Wraz z nagłym powrotem ojca z USA do domu Tomka zawitały: kolorowy telewizor, nowe buty czy upragniony magnetowid. Radość chłopca nie trwała długo, ponieważ z każdą wypitą przez ojca butelką szczęście rodziny zaczynało się psuć. Historia Malinowskich była poruszająca nie tylko ze względu na świetną grę aktorską, dzięki której mogliśmy poczuć strach i ból bohaterów, ale również ze względu na autentyczność zdarzeń przedstawionych w filmie. Reżyser silnie inspirował się własnymi przeżyciami, których doświadczył jako nastolatek. Utożsamia się z postacią Tomka, czując jego cierpienie i niepokój.
Jury Profesjonalne wybrało z kolei „Innych ludzi”, co szczerze mówiąc, było dla nas nie lada zaskoczeniem. Wprawdzie film przedstawiał ważny problem zagubienia ludzi we współczesnym świecie, ale kreacje bohaterów ukazano, naszym zdaniem, powierzchownie, w zwulgaryzowanej formie. Poza tym przyznali też dwa wyróżnienia, jedno filmowi pt. „Moje wspaniałe życie”, oraz drugie – „Sonacie”. Podczas dziewięciu dni festiwalu widzowie również mogli oddać swoje głosy na ceniony przez siebie film. Nagroda publiczności trafiła do Wojciecha Smarzowskiego za film „Wesele”. Kropką nad i 36. Tarnowskiej Nagrody Filmowej był koncert muzyki filmowej w wykonaniu Kwintetu Śląskich Kameralistów i solistów, którego z miłą chęcią wysłuchaliśmy.
Warto wspomnieć o spotkaniach po projekcyjnych, podczas których publiczność miała możliwość porozmawiania z filmowcami o ich produkcjach. Gośćmi Kina Marzenie byli między innymi Robert Więckiewicz, Andrzej Grabowski, Bartosz Blaschke, Wojciech Smarzowski, Konrad Aksinowicz, Jan P. Matuszyński czy Jerzy Stuhr, który w tym roku otrzymał statuetkę „Ukłon” za całokształt twórczości artystycznej.
Podczas tegorocznej edycji TNF poznaliśmy wielu utalentowanych ludzi, spędziliśmy przyjemnie czas i choć byliśmy wyczerpani późnymi seansami w kinie, już nie możemy doczekać się przyszłorocznego festiwalu.
Alicja Świętek (3G) i Aleksander Niedbała (2A),
członkowie Młodzieżowego Jury 36. TNF w Tarnowie